MOWA CIAŁA - jak oceniać sylwetkę
Wiesz już na co zwracać uwagę kiedy patrzysz na ukochany pysk swojego psa. Ale umówmy się - nie zawsze widać pysk. Twój pies może być daleko, albo tyłem, a Ty i tak chciałbyś wiedzieć co mu chodzi po głowie. Nawet tym bardziej! Dlatego dziś nauczymy się co obserwować, kiedy "czytamy" z całego psa.
A żeby nie było za trudno, to dziś przyjrzymy się po czym poznać zrównoważonego, zrelaksowanego psa. Oto zdjęcia:
Basset w pozycji siedzącej zrelaksowanej:
1. BRAK NAPIĘCIA MIĘŚNI. Ciało psa jest rozluźnione, żadnej presji, nic się nie pręży i nie błyska w słońcu. Pamiętaj, że napięcie mięśni to jeden z najważniejszych sygnałów jakie bierze pod uwagę Twój pies w ocenie zamiarów adwersarza. A ponieważ na tym blogu uczymy się od psów, to rekomendacja tutejszych profesorów (Bonity, Balto, Raptora i innych) jest taka, że Ty też musisz się tego nauczyć.
2. OGON LEŻY na ziemi w wygodnej, anatomicznej pozycji.
3. ŁEB W POZYCJI ANATOMICZNEJ, SKIEROWANY W INNĄ STRONĘ NIŻ RESZTA CIAŁA. To bardzo ważne, bo przekonasz się, że czujność od relaksu dzieli bardzo cienka linia i często jest to linia prosta, w którą układa się ciało czujnego psa. Kiedy ciało i głowa nie są w jednej linii masz pewność, że pies nigdzie się nie wybiera, nie szykuje się do skoku, polowania, ucieczki ani ataku. Przecież trudno skoczyć do przodu będąc bokiem, prawda?
4. Pysk przeczytaj sam. Już umiesz. Zwróć uwagę na oczy (wiem, wiem, oczy u bassetów zawsze mają dość nieporadny wyraz. Jednak i one wyrażają emocje). Są okrągłe i dość skupione. Pies przygląda się czemuś w oddali, ale kompletnie się tym nie stresuje. Po prostu sobie patrzy.
Jamniczek na spacerze:
1. BRAK NAPIĘCIA MIĘŚNI innych niż te potrzebne do zrobienia kroku. A nawet te są napięte tylko nieznacznie. Nie widać muskulatury. Bądź pewny, że jakby ten niewinny jamniczek postanowił na kogoś napaść lub coś upolować zobaczyłbyś wyraźnie mięśnie zadu, torsu i tylnych łap.
2. OGON W POZYCJI ANATOMICZNEJ, bez napięcia ani kulenia. Pies go trzyma tak jak mu wygodnie.
3. ŁEB W POZYCJI ANATOMICZNEJ, takiej jaka jest niezbędna do wygodnego spaceru. Gdyby pies obniżył łeb sytuacja miałaby się zgoła inaczej.
4. LINIA GRZBIETU PROSTA, ANATOMICZNA. Linia grzbietu jest, obok pyska, jedną z najważniejszych cech jakie oceniasz. Po niej poznajesz czy pies jest zalękniony czy pewny siebie i gotowy do ataku. Napiszę o niej osobny post.
3. KROK ZRÓWNOWAŻONY, przednie łapy wychodzą poza linię klatki piersiowej, a tylne poza linię zadu. To bardzo zrelaksowany chód. Kiedy pies się boi lub jest zestresowany podciąga łapy pod brzuch. Tylne łapy nie wychodzą wtedy poza linię zadu.
Dla porównania spójrz tutaj. Alpejski gończy krótkonożny lekko zestresowany:
Ten piesek ma podobną sylwetkę do jamniczka. Różnią je szczegóły:
1. WIDAĆ NAPIĘCIE MIĘŚNI - zobacz jak dobrze widoczne są mięśnie zadu i klatki piersiowej.
2. NAPIĘTY OGON - nie zwisa wygodnie, ale napinają go mięśnie grzbietu.
3. KROK SKRÓCONY, świadczący o stresie. Przednie łapy tego psa nie wychodzą poza linię klatki piersiowej, tylne nie wystają poza linię zadu. Nie jest to lęk, bo linia grzbietu jest prosta. To stres, czyli po ludzku zdenerwowanie. My też mamy skłonność do skracania oddechu i kroku (choć przyspieszamy przebieranie nogami) kiedy się denerwujemy.
4. ŁEB OBNIŻONY, choć jego właściciel robi wszystko, żeby pies dumnie się wyprostował. Moim zdaniem robi aż za dużo.
5. Na jego PSYKU MALUJE SIĘ NAPIĘCIE. Widać mięśnie, zmarszczki, pod oczami pojawiły się doły.
6. JĘZYK WYWINIĘTY DO GÓRY, napięty. Gdybyś spojrzał od przodu zobaczyłbyś, że się rozszerza na końcu jak płatek tulipana.To się nazywa JĘZYK SZPATUŁKOWATY. Jest oznaką zdenerwowania. Nie są te jeszcze zbyt silne emocje - w silnych pies się ślini, a język ma gruby napięty trzon, a dół takie jak na zdjęciu. Wystarczy to raz zobaczyć, żeby na całe życie zapamiętać.
Pies nie jest ani przerażony, ani spanikowany, po prostu się stresuje. Myślę, że trochę go przytłacza bieg blisko bardzo wysokiego pana, który na domiar złego ubrał na siebie pełno za luźnych, furkoczących rzeczy, takich jak luźne spodnie i zbyt duża marynarka (która widać na innym zdjęciu). Sama bym się bała na miejscu tego psa. Jeśli pana porwie wiatr, co pies wtedy zrobi? No co??
Królowa oczekująca na zabiegi pielęgnacyjne wykonane przez dworzan:
Tu mamy królową w chwili relaksu. Tak jak na innych zdjęciach nie widać żadnego napięcia nigdzie. Królowa sobie siedzi na czerwonym tronie i sobie gdzieś patrzy, ale niezbyt uważnie. A wiatr rozwiewa jej piękne włosy. No cóż... Czym tu się stresować, kiedy się jest królową. W dodatku piękną, młodą i uwielbianą przez cały dwór.
Wyluzowany spaniel:
I jeszcze jeden pies w ruchu. Mimo, że biegnie, nie napina żadnych mięśni. Chód ma rozciągnięty, przednie łapy wychodzą daleko poza przód i tył psa, co widzimy nawet w tej skróconej perspektywie, łeb i ogon w pozycjach anatomicznych, pysk rozluźniony. I nawet oczy ma w kształcie migdałów (a raczej pistacji), choć w czasie biegu to nie jest konieczne.
Teraz już wiesz jak oceniać sylwetkę i łeb. Więc na koniec, dla treningu, zastanów się co Ci mówi ten Karelski pies na niedźwiedzie. Oceń głowę i sylwetkę używając dekalogu z poprzedniego posta i wszystkiego czego nauczyłeś się w tym poście.
Nie przewijaj, to już wszystko. Ach, myślałeś, że jednak ja powiem o tym psie? Nie. To Twoje ćwiczenie. Powodzenia!
A żeby nie było za trudno, to dziś przyjrzymy się po czym poznać zrównoważonego, zrelaksowanego psa. Oto zdjęcia:
Basset w pozycji siedzącej zrelaksowanej:
1. BRAK NAPIĘCIA MIĘŚNI. Ciało psa jest rozluźnione, żadnej presji, nic się nie pręży i nie błyska w słońcu. Pamiętaj, że napięcie mięśni to jeden z najważniejszych sygnałów jakie bierze pod uwagę Twój pies w ocenie zamiarów adwersarza. A ponieważ na tym blogu uczymy się od psów, to rekomendacja tutejszych profesorów (Bonity, Balto, Raptora i innych) jest taka, że Ty też musisz się tego nauczyć.
2. OGON LEŻY na ziemi w wygodnej, anatomicznej pozycji.
3. ŁEB W POZYCJI ANATOMICZNEJ, SKIEROWANY W INNĄ STRONĘ NIŻ RESZTA CIAŁA. To bardzo ważne, bo przekonasz się, że czujność od relaksu dzieli bardzo cienka linia i często jest to linia prosta, w którą układa się ciało czujnego psa. Kiedy ciało i głowa nie są w jednej linii masz pewność, że pies nigdzie się nie wybiera, nie szykuje się do skoku, polowania, ucieczki ani ataku. Przecież trudno skoczyć do przodu będąc bokiem, prawda?
4. Pysk przeczytaj sam. Już umiesz. Zwróć uwagę na oczy (wiem, wiem, oczy u bassetów zawsze mają dość nieporadny wyraz. Jednak i one wyrażają emocje). Są okrągłe i dość skupione. Pies przygląda się czemuś w oddali, ale kompletnie się tym nie stresuje. Po prostu sobie patrzy.
Jamniczek na spacerze:
1. BRAK NAPIĘCIA MIĘŚNI innych niż te potrzebne do zrobienia kroku. A nawet te są napięte tylko nieznacznie. Nie widać muskulatury. Bądź pewny, że jakby ten niewinny jamniczek postanowił na kogoś napaść lub coś upolować zobaczyłbyś wyraźnie mięśnie zadu, torsu i tylnych łap.
2. OGON W POZYCJI ANATOMICZNEJ, bez napięcia ani kulenia. Pies go trzyma tak jak mu wygodnie.
3. ŁEB W POZYCJI ANATOMICZNEJ, takiej jaka jest niezbędna do wygodnego spaceru. Gdyby pies obniżył łeb sytuacja miałaby się zgoła inaczej.
4. LINIA GRZBIETU PROSTA, ANATOMICZNA. Linia grzbietu jest, obok pyska, jedną z najważniejszych cech jakie oceniasz. Po niej poznajesz czy pies jest zalękniony czy pewny siebie i gotowy do ataku. Napiszę o niej osobny post.
3. KROK ZRÓWNOWAŻONY, przednie łapy wychodzą poza linię klatki piersiowej, a tylne poza linię zadu. To bardzo zrelaksowany chód. Kiedy pies się boi lub jest zestresowany podciąga łapy pod brzuch. Tylne łapy nie wychodzą wtedy poza linię zadu.
Dla porównania spójrz tutaj. Alpejski gończy krótkonożny lekko zestresowany:
Ten piesek ma podobną sylwetkę do jamniczka. Różnią je szczegóły:
1. WIDAĆ NAPIĘCIE MIĘŚNI - zobacz jak dobrze widoczne są mięśnie zadu i klatki piersiowej.
2. NAPIĘTY OGON - nie zwisa wygodnie, ale napinają go mięśnie grzbietu.
3. KROK SKRÓCONY, świadczący o stresie. Przednie łapy tego psa nie wychodzą poza linię klatki piersiowej, tylne nie wystają poza linię zadu. Nie jest to lęk, bo linia grzbietu jest prosta. To stres, czyli po ludzku zdenerwowanie. My też mamy skłonność do skracania oddechu i kroku (choć przyspieszamy przebieranie nogami) kiedy się denerwujemy.
4. ŁEB OBNIŻONY, choć jego właściciel robi wszystko, żeby pies dumnie się wyprostował. Moim zdaniem robi aż za dużo.
5. Na jego PSYKU MALUJE SIĘ NAPIĘCIE. Widać mięśnie, zmarszczki, pod oczami pojawiły się doły.
6. JĘZYK WYWINIĘTY DO GÓRY, napięty. Gdybyś spojrzał od przodu zobaczyłbyś, że się rozszerza na końcu jak płatek tulipana.To się nazywa JĘZYK SZPATUŁKOWATY. Jest oznaką zdenerwowania. Nie są te jeszcze zbyt silne emocje - w silnych pies się ślini, a język ma gruby napięty trzon, a dół takie jak na zdjęciu. Wystarczy to raz zobaczyć, żeby na całe życie zapamiętać.
Pies nie jest ani przerażony, ani spanikowany, po prostu się stresuje. Myślę, że trochę go przytłacza bieg blisko bardzo wysokiego pana, który na domiar złego ubrał na siebie pełno za luźnych, furkoczących rzeczy, takich jak luźne spodnie i zbyt duża marynarka (która widać na innym zdjęciu). Sama bym się bała na miejscu tego psa. Jeśli pana porwie wiatr, co pies wtedy zrobi? No co??
Królowa oczekująca na zabiegi pielęgnacyjne wykonane przez dworzan:
Tu mamy królową w chwili relaksu. Tak jak na innych zdjęciach nie widać żadnego napięcia nigdzie. Królowa sobie siedzi na czerwonym tronie i sobie gdzieś patrzy, ale niezbyt uważnie. A wiatr rozwiewa jej piękne włosy. No cóż... Czym tu się stresować, kiedy się jest królową. W dodatku piękną, młodą i uwielbianą przez cały dwór.
Wyluzowany spaniel:
I jeszcze jeden pies w ruchu. Mimo, że biegnie, nie napina żadnych mięśni. Chód ma rozciągnięty, przednie łapy wychodzą daleko poza przód i tył psa, co widzimy nawet w tej skróconej perspektywie, łeb i ogon w pozycjach anatomicznych, pysk rozluźniony. I nawet oczy ma w kształcie migdałów (a raczej pistacji), choć w czasie biegu to nie jest konieczne.
Teraz już wiesz jak oceniać sylwetkę i łeb. Więc na koniec, dla treningu, zastanów się co Ci mówi ten Karelski pies na niedźwiedzie. Oceń głowę i sylwetkę używając dekalogu z poprzedniego posta i wszystkiego czego nauczyłeś się w tym poście.
Nie przewijaj, to już wszystko. Ach, myślałeś, że jednak ja powiem o tym psie? Nie. To Twoje ćwiczenie. Powodzenia!
The King Casino | Ventureberg
OdpowiedzUsuńDiscover herzamanindir.com/ the rise and fall of the king casino, ventureberg.com/ one of the https://septcasino.com/review/merit-casino/ world's largest The Casino is operated by the King Casino Group. https://septcasino.com/review/merit-casino/ You can septcasino